Wszystko prawie spakowane. Przygotowane jest także serce, ciało i duch.
Pamiętam Jana Pawła II jedynie w kilku obrazach z dzieciństwa, a teraz tak wielkie wydarzenie będzie działo się wprost na moich oczach. Kanonizacja. Ogromny dar dla całego świata. Modlę się aby ta pielgrzymka była dobrym czasem i abyśmy szczęśliwie dojechali oraz wrócili. Będę o Was myśleć z każdego zakątka ziemi, a szczególnie tam, na Placu św. Piotra.
P.S. Nie wierzę, że jadę.
Aż zazdroszczę, cóż życzę pięknego duchowego przeżycia. ;)
OdpowiedzUsuń