wtorek, 17 grudnia 2013

Nie wystarczy

Pamiętacie jak mówiłam Wam o Internetowych Rekolekcjach Adwentowych? Pochłonęłam je w bardzo szybkim tempie i już czuję, że wnoszą one coś nowego do mojego życia. Kiedyś pewnie powiedziałabym: "Niby jak?! Rekolekcje w Internecie?!" Fakt, w mojej rodzinnej miejscowości nawet nie ma jakichkolwiek rekolekcji w Adwencie, a co dopiero gdyby ktoś miał w nich uczestniczyć przez Internet. Jestem raczej tradycjonalistką, ale kiedy widzę, że coś nowego jest jednocześnie czymś dobrym i wartościowym, od razu w to wchodzę. Tak było z inicjatywą DWA WILKI. Jednak podczas tych rekolekcji popełniłam ogromny błąd, o którym uświadomiłam sobie słuchając odcinka 6,5. INTERNETOWE REKOLEKCJE NIE ZASTĄPIĄ ANI EUCHARYSTII, ANI TEJ BLISKOŚCI Z CHRYSTUSEM BĘDĄC W KOŚCIELE PRZY NAJŚWIĘTSZYM SAKRAMENCIE. Nie wiem jak mogłam tego do tej pory nie zauważyć, gdzieś przeoczyć... I jakby z nieba spadła mi idealna okazja aby to zmienić. Wchodząc wczoraj na wydział zobaczyłam plakat o rekolekcjach dla studentów. Byłam jeszcze tego samego dnia i już nie mogę doczekać się dzisiejszego spotkania. Otrzymałam ogromny dar. Nigdy wcześniej nie przeżyłam tak mocno Adwentu, tego oczekiwania na Boże Narodzenie. Ewidentnie coś nie zmienia na dobre:)

A Wy jak przeżywacie ten czas? Ktoś uczestniczy w Internetowych Rekolekcjach Adwentowych? Jak Wasze wrażenia?:)


piątek, 13 grudnia 2013

Nowe perełki

Uwielbiam książki. A jeszcze bardziej ich kupowanie. Przechodzenie między półkami bardzo mnie uspokaja, a zapach kartek i ich nienaganny wygląd sprawia, że po prostu lubię TAM być, lubię być w księgarniach:) Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie zawsze znajduję czas na czytanie, choć wyrywam się do tego rękami i nogami. Tak czy inaczej staram się szukać wolnych chwil. Zauważyłam też, że co jakiś czas zakup nowej książki jest dla mnie swego rodzaju moim małym rytuałem. No i tak się stało, że w tym tygodniu na półkę trafiły kolejne dwie książkowe perełki. Oczywiście zainspirowane bł. ks. Jerzym Popiełuszko.


"Marianna Popiełuszko nigdy nie szukała rozgłosu. Nie planowała, że stanie się bohaterką telewizyjnych dzienników, a jej zdjęcia obiegną prasę na całym świecie. Nie chciała sławy, której początkiem było brutalne zabójstwo jej ukochanego dziecka. Po wielu latach od tych wydarzeń postanowiła opowiedzieć o swoim synu, o miłości do niego, o tym, jak był wychowywany, o wartościach, które wyniósł z rodzinnego domu. Opowiada też o wydarzeniach, które na zawsze zmieniły jej życie. Z bólem wspomina dzień, w którym świat się dla niej zatrzymał. Wypowiada najważniejsze i najtrudniejsze dla siebie zdanie: „Przebaczyłam mordercom mojego syna”. 
Kim jest kobieta, której kłaniają się kościelni dostojnicy i politycy z całego świata? Skąd bierze się siła, która pozwoliła jej udźwignąć tak wielką tragedię? Jak wygląda jej życie teraz, kiedy jest matką świętego męczennika?

Matka Świętego to niezwykłe i poruszające świadectwo rodzicielskiej miłości, wiary w Bożą opatrzność i nadziei na to, że dobro zawsze zwycięży. Książka zawiera liczne fotografie z rodzinnego archiwum oraz niepublikowane dotąd zeznania z procesu beatyfikacyjnego księdza Jerzego Popiełuszki."


 "Świadek prawdy" to pełna biografia księdza Popiełuszki, która ukazuje jego życie duchowe oraz drogę do świętości, a także istotę jego męczeństwa. Książka oparta jest na rozmowach z ludźmi, którzy znali księdza Jerzego: z jego matką, przyjaciółmi, najwyższymi przedstawicielami władzy oraz Kościoła, m.in. kard Stanisławem Dziwiszem, który po raz pierwszy wyjawia, co o ks. Popiełuszce mówił Jan Paweł II.
Biografia ta przybliża również cuda, jakich ludzie doznali za wstawiennictwem tego męczennika i odpowiada na pytania, w jakich tak naprawdę okolicznościach zginął ksiądz Jerzy i na czym polega tajemnica jego świętości."

wtorek, 10 grudnia 2013

WILKI DWA, czyli Internetowe Rekolekcje Adwentowe

Jeszcze w listopadzie przypadkowo natknęłam się na pewne wydarzenie. Akurat był to czas kiedy już wiedziałam: "Chcę dobrze przeżyć ten Adwent! Tak prawdziwie, duchowo, z całego serca." Można powiedzieć, że inicjatywa rekolekcji internetowych jakby spadła mi z nieba:) Nie wiem jak to się stało, że dopiero dzisiaj oficjalnie do niej dołączyłam, ale jest to zapewne zasługa Miletty, której notka mi o tym przypomniała:) Na Facebooku znajdziecie wiele przydatnych informacji, np.: dlaczego, kto, gdzie, kiedy:)

Zapisałam się również tutaj, aby otrzymywać na maila kolejne części rekolekcji. No, w sumie lepiej późno niż później:)

Podsyłam Wam również link z zapowiedzią. Ponadto na samym dole, po lewej stronie dostępne są dotychczasowe filmy.

Zachęcam Was do wysłuchania i obejrzenia:) Sama zaczynam od początku nadrabiając zaległości, ale już Was zachęcam, bo czuję, że to może być cenny czas. Oby zostały wydane same dobre owoce.

niedziela, 1 grudnia 2013

Adwent

Czuję, że faktycznie zaczyna się coś nowego, coś radosnego. W mojej głowie wiruje lekkie niedowierzanie z upływu czasu, ale i masa planów na przyszłość. Jednym z owych planów na najbliższe kilka tygodni jest dobre przygotowanie się do Świąt Narodzenia Pańskiego, ale takie duchowe, w oczekiwaniu i skupieniu. Chciałabym lepiej zrozumieć pewne rzeczy i spojrzeć na Boże Narodzenia w zupełnie inny sposób. Pierwszym krokiem, który postawię na mojej drodze adwentowej będzie Spowiedź Św. Póki co, trwam, ufam i czekam:)