poniedziałek, 26 maja 2014

Mama

Jest dla mnie tak ważna... Im jestem starsza, tym bardziej jest mi bliska. Tyle jej zawdzięczam. I jedyne czego bym dla niej chciała, to poczucia, że jest potrzebna i wyjątkowa. Moja mama.


Ostatnie kilka dni spędziłam w domu. Pogoda wakacyjna, spokój i cisza wokoło... a potem perspektywa egzaminów i zaliczeń. To strasznie trudne to przejścia. Wydaje ci się, że nie musisz robić nic, a w rzeczywistości zastanawiasz się jak to wszystko przetrwać. Jeszcze tylko miesiąc.

P.S. Relacja z kanonizacji jest w trakcie produkcji:) Cały czas obiecuję, czas mija, a notki jak nie było, tak nie ma. Jednak wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu zostanie opublikowana:) Oby tak się stało, bo inaczej zwariuję.

2 komentarze: