poniedziałek, 2 lutego 2015

Z dziennika informatyka

Podesłałam wczoraj mojemu M. adres do strony internetowej lokalu, w którym odbędzie się wesele mojej kuzynki w 2016 roku, a na które z pewnością będziemy zaproszeni:D Wiadomo, tyle lat w piaskownicy:D Tak, tak, to ta sama kuzynka, z którą ukrywałyśmy słodycze w zbożu:D

Tak więc podesłałam adres...
ja: "No i jak Ci się podoba?"
M: "Matko! Kto robił tę stronę internetową?!:O"

Chyba mu się sala nie spodobała:D

P.S. Jeszcze tylko 2 egzaminy! Dziękuję za dzisiejszy dzień:*

14 komentarzy:

  1. Haha, pewnie innej odpowiedzi się spodziewałaś ;D
    A zdjęcia zawsze pasujące wynajdziesz :)))

    Dziękuję, wiesz za co ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha nie mogłam się powstrzymać, aby nie wstawić tego zdjęcia:D Oby w takim do ślubu nie chciał pójść:D
      No liczyłam na inną odpowiedź, ale wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:D
      Przecież nie masz za co dziękować:*

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. Może zostańmy przy wersji tradycyjnej:D Za bardzo się rozmarzyłaś:D

      Usuń
    5. Czemu tyle tutaj usuniętych komentarzy?:D

      Usuń
    6. ;P

      Pousuwałam, bo to był efekt (zakończonej już na szczęście) głupawki ;)))

      Usuń
    7. Oj tam:D Nie przesadzaj:D

      Usuń
  2. Ej, ale ja mam tak samo;)
    A koleżanka ma męża fotografa to jak sali na wesele szukali, to tylko patrzał, gdzie będą ładne zdjęcia wychodzić:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak widać każdy ma swoje COŚ:D Przynajmniej nie jest nudno:D

      Usuń
  3. Haha uważaj, bo jeszcze ten garnitur będzie ci się po nocach śnił :P Powodzenia na egzaminach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hehehe z informatykami jest specyficznie, ale nie tak zle jak to mówią inni :)
    Zdjęcie świetne :)

    OdpowiedzUsuń